- OTWARTY UMYSŁ -
PORTAL DLA LUDZI O OTWARTYM UMYŚLE I SZEROKICH HORYZONTACH
Wartości psychiczne w kulturze Japonii


STRONA  GŁÓWNA

Wartości psychiczne w kulturze Japonii



Najogólniej mówiąc wartości psychiczne i duchowe kultury japońskiej mają istotny związek z jej systemami religijnymi i przyjętymi tam systemami wartości. Taki stan rzeczy obserwujemy zresztą w każdej kulturze - np. na treści psychiczne i duchowe Europejczyków istotny wpływ miało przesłania chrześcijaństwa, jak i w pewnym stopniu starotestamentowa tradycja judaistyczna, a także filozoficzna myśl Grecji (w tym m.in. stoicka) i zasady państwowości starożytnego Rzymu. W przypadku Japonii, głównymi systemami duchowymi, które ją kształtowały były: buddyzm (północno-wschodni, zwłaszcza szkoła Zen i Amidy), rdzenna japońska tradycja szinto (szintoizm - religia eksponująca szczególnie m.in. więzi człowieka z przyrodą) oraz konfucjanizm (nauki moralne zainicjowane przez Konfucjusza i Mencjusza, szczególnie eksponujące wartość świętych związków międzyludzkich). Na osnowie tych tradycji religijnych zrodziła się kultura samurajów, która była tradycją wojowników, zbliżoną niekiedy do europejskich tradycji rycerskich.
Jednak, pomimo tego, że na pierwszy rzut oka kultura japońska jest tak egzotyczna i odmienna od znanej nam kultury europejskiej i chrześcijańskiej (obecnie kultury euroamerykańskiej), zawiera ona w sobie wiele zasad i wartości uniwersalnych. Wartości te mogą być często bardzo użyteczne dla współczesnego człowieka Zachodu i mogą korespondować z uniwersalnymi wartościami zachodnimi. Fuzja i mieszanie się kultur, jakie obecnie zauważa się we współczesnym świecie, sprzyjają powstawaniu nowych jakości życia. Należy spodziewać się, ze ich efektem może być dalsza ewolucja społeczna, a skrzyżowanie się Wschodu z Zachodem wyłoni dojrzalsze wzorce i systemy wartości dla obu tych kultur. Każda ze stron ma przecież coś sobie do zaoferowania.

Mówiąc o wartościach psychicznych i duchowych kultury Japonii na pierwszym miejscu należałoby chyba wymienić ogromną w niej rolę ludzkiej "woli". Ma ona tutaj dwie postacie, podobnie zresztą jak w większości zaawansowanych systemów duchowych. Pierwszy jej rodzaj to rozwijanie silnej osobistej, indywidualnej woli. Drugi, to umiejętność podporządkowania się woli absolutu, nieba i tzw. wyższych okoliczności. I choć podobne (dwupoziomowe) rozumienie woli odnaleźć możemy niekiedy w myśli greckiej, czy chrześcijańskiej, to jednak w Japonii stanowiło ono szczególnie istotne, wręcz centralne miejsce w kulturze i życiu codziennym. Podobnie istotne miejsce woli zauważa się w tradycji starożytnych Rzymian, jednak tam przeważało rozumienie woli jedynie w pierwszym znaczeniu. W Rzymie wartości uniwersalne stanowiło państwo; w spuściźnie kulturowej współczesnego Japończyka odnaleźć można jednak tak głęboko uniwersalne rozumienie woli, jak np. w chrześcijaństwie. W przeciwieństwie jednak do współczesnej Europy i Ameryki, w codziennym duchu Japonii wola nadal zajmuje miejsce niezwykle żywe i znaczące.

Oczywiście nie chodzi nam tu o to, by starać się udowodnić wyższość społecznego ducha Japonii nad mentalnością zachodnią, co raczej o zadanie pytania - czy współczesny człowiek Zachodu mógłby wzbogacić swoją uniwersalną mądrość i umiejętność życia m.in. poprzez rozwój woli zbliżony do tradycji japońskiej?

W naszej zachodniej kulturze szczególnie istotne miejsce zajmuje "informacja" i rozwój intelektu. Jakkolwiek kultura Japonii również ceniła rozwój zdolności pojmowania świata, to jednak jako narzędzie bardziej podstawowe (niż intelekt) widziała tutaj wolę. Postawa taka, co ciekawe, nie występowała tam elitarnie i marginalnie, lecz stanowi do dziś zjawisko raczej powszechne. W Europie zaznaczanie tak silnego rozwoju woli było zjawiskiem bardziej elitarnym - np. spotykamy je w średniowiecznej tradycji rycerskiej, czy w naukach niektórych mistyków i w zgromadzeniach zakonów kontemplacyjnych. W Japonii jednak typowym klimatem życia społecznego jest intensywność zakorzeniona w silnym rozwinięciu woli. Tak jak przyroda tego kraju pełna jest wulkanicznego dynamizmu i gorąca, tak też pełne intensywności i woli są tam relacje międzyludzkie. Pokolenie Japończyków, które obudowało po II wojnie światowej, z zupełnych ruin i zgliszcz, potęgę gospodarczą tego kraju - pokolenie, które obecnie ma po 50-70 lat, a często także współcześni japońscy czterdziestolatkowie - to właśnie ludzie wychowani w takiej kulturze woli. Duch dawnych samurajów/wojowników zaowocował w dzisiejszej Japonii bardzo twórczym i autentycznym podejściem do życia i codzienności, jak i niezwykle wysoką kulturą osobistą (wysokim poziomem międzyludzkiej uprzejmości).
Oczywiście nie będziemy tutaj starali się dowodzić, że w obecnej Japonii nie ma żadnych problemów w obszarze kultury. Przechodzi przecież ona nieustannie wiele przemian, a bardzo silnym trendem wśród młodych pokoleń jest faworyzowanie amerykańskiej kultury masowej. Nadal jednak w tych imitacjach Ameryki wyczuwa się wśród młodych Japończyków dużo stylu i ducha dawnej Japonii. W tym artykule skupmy się jednak na tym, co w Japonii jest uniwersalne i ponadczasowe, przydatne dla ludzi wszystkich kultur. Warto przyjrzeć się nieco bliżej pojmowaniu tam woli i jej miejscu w życiu codziennym. Tak jak już wspomniano powyżej, w relacji wiedzy/informacji i woli - na pierwszym miejscu będzie stała właśnie ta druga. Wola bliższa jest życiu i rzeczywistości, niż wiedza - jest od niej bardziej podstawowa.
Wola indywidualna pozwala konkretnie i mocno czuć fakt życia, zaś wczuwanie się przez człowieka w wolę absolutu, wolę odwieczną i uniwersalną pozwala czuć to co ponadczasowe i przekraczać indywidualny punkt widzenia. Dlatego pomimo tak dużego rozwoju woli indywidualnej, jednocześnie społeczeństwo japońskie ma tak dużą zdolność wzajemnej współpracy, współdziałania, potrafi często być ponad konfliktowością. Indywidualny, jednostkowy hart ducha i wola zanurzone są bowiem w przestrzeni woli absolutnej (jakby zdolności silnej jednostki do wchodzenia w "wolicjonalną ciszę"). Jest to pójście z rozwojem silnej woli o jeszcze jeden krok dalej - otwarcie się na nieskończone boskie światło rodzące wszechświat. Oczywiście nie oznacza to, że przeciętny Japończyk tłumaczy to sobie tak poetycko i mistycznie, jednak bardzo często, niejako z mlekiem matki, nabywa umiejętność takiego dwojakiego odczuwania woli.

Na tradycję japońskich wojowników (bushido - droga wojowników) istotny wpływ miał buddyzm zen. W ramach tego treningu duchowego człowiek rozwijał swoja silną wolę poprzez ześrodkowanie swojej osobistej mocy i energii (poprzez skupienie się) na hara (trzewia, rejon brzucha pod pępkiem, punkt ciężkości fizycznej ciała, w systemie akupunktury nazwany "morze energii"). To ześrodkowanie energii na hara (skupienie się na rejonie brzucha) miało duży związek z rozwojem woli indywidualnej. Dopełniało je utrzymywanie czystego umysłu (ciszy) w naszych myślach. Ten drugi punkt można by określić właśnie jako zharmonizowanie woli indywidualnej z wolą uniwersalną/absolutną. Jest to przekroczenie indywidualnego sposobu widzenia świata i dostrzeganie racji ponadindywidualnych, dostrzeganie prawidłowości nie poprzez pryzmat osobistego lęku i zaaferowania. Dopiero wtedy wola osiąga pełny rozwój i jednocześnie przestaje nam ciążyć. Pustka dopełnia się z pełnią, pojęcie matematycznego zera koresponduje z pojęciem nieskończoności. Zdolność przekraczania swojej indywidualności stwarza optymalne warunki do pełnego rozwoju woli i swojej indywidualnej niepowtarzalności. Chociaż dana jednostka rozwija intensywnie siłę swojej woli, to jednak zdolność do wyciszenia myśli pozwala jej odnajdywać harmonię z każdym, najbardziej subtelnym, przejawem życia. Średnio rozwinięta wola może mieć skłonności do narzucania się. Wola w pełni rozwinięta natomiast osiąga harmonię z wolą absolutną, osiąga jednocześnie intensywność i ciszę. Człowiek, indywiduum jest wtedy dopełniony poprzez to, co uniwersalne, poprzez boską rzeczywistość.

Współczesny Japończyk często jest obecnie bardzo wykształcony i posiada duży zasób informacji, jednak często nadal na pierwszym miejscu, przed informacją, znajduje się u niego wola. Tak jak sto lat temu pisał Inaza Nitobe w swoim kodeksie samurajów ("Bushido - dusza Japonii") w tradycji japońskiej teoria tylko wtedy miała wartość, jeżeli całkowicie przenikała ucznia i przejawiała się w jego charakterze. Według kodeksu samurajów czymś wyższym od wiedzy jest cnota. Tak jak warzywo należy gotować, aby się nie psuło i nie śmierdziało, tak też wiedzę należy dopełniać cnotą, rozumianą zwłaszcza jako rozwój woli. Samo tylko rozwinięcie się (wyspecjalizowanie) intelektualne przypomina maszynę potrafiącą wedle życzenia recytować poematy, lub zdania naukowe. Jednak w tradycji bushido informacje nie były celem samym w sobie - raczej były one środkiem do celu, którym była mądrość. Wydaje się, że ten japoński ideał mądrości najprościej można by opisać jako pełny rozwój woli indywidualnej i zdolność jej zestrajania z wewnętrzną cisza i wolą absolutną/uniwersalną. W ciszy słyszymy i rozumiemy drogi nieba, czyli osiągamy punkt widzenia wyższy, niż nasze własne indywidualne ograniczenia.
Dodatkowo japoński ideał mądrości życia zawierał także w sobie poważanie dla świętych związków, o których nauczał chiński mędrzec Konfucjusz. Było to pięć relacji moralnych: pomiędzy panującym i podwładnym, ojcem i synem, mężem i żoną, bratem starszym i młodszym, oraz pomiędzy przyjaciółmi. Być może współczesnemu człowiekowi zachodniemu trudno jest obecnie poważać takie święte związki, jednak w dawnej Japonii nadawały one życiu w społeczeństwie dużo ładu. Wydaje się, że we współczesnym życiu społecznym często brakuje jakiegoś poczucia ładu. Na pewno współczesny człowiek nie byłby skłonny postrzegać świętych związków międzyludzkich zbyt dogmatycznie, jednak mógłby po prostu zdawać sobie sprawę, że warto niekiedy poważać relacje międzyludzkie, co mogłoby nadawać wzajemnym kontaktom więcej kultury i głębi.
Kolejnym elementem, który wpływał na japoński ideał mądrości były wartości szintoizmu. Przyczyniał się on do poważania natury jako przepojonej boskością, czy do poważania swoich przodków. W takim szintoistycznej wizji świata wszystko miało głęboki, sakralny sens. Człowiek był doskonałą i czystą częścią niesplamionej, boskiej i świętej natury. Dzięki temu każde, nawet najdrobniejsze, wydarzenie życiowe, każde najmniejsze ludzkie działanie - jak choćby picie herbaty, miało w sobie doniosłość i wymiar absolutu. Wszystko, co człowiek robił - robił całym sobą, dając z siebie to, co najlepsze. Życie i śmierć były pełnią poprzez to, ze były częścią nieskończonego misterium.









Free Web Hosting